Początki edukacyjnej współpracy

Zachęcamy do lektury rozmowy przeprowadzonej z Klarą Kołodzińską, która pracuje jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej w Prywatnej Szkole Podstawowej ICO w Wołominie. Nowoczesnych narzędzi edukacyjnych i tego jak korzystać z nich na lekcjach zaczęła uczyć się sama, jednak jak przyznaje nie było to łatwe. Mnogość źródeł i obszerna nowa wiedza potrafi wprawić w zakłopotanie. 

W 2021 roku, jako Skriware zorganizowaliśmy w Wołominie szkolenie kadry i lekcje pokazowe dla dzieci pokazując jak można korzystać z technologii w szkole na przykładzie naszego laboratorium edukacyjnego SkriLab. Od tego czasu wiele się zmieniło, część nauczycieli przekonało się o efektywności narzędzi takich jak roboty edukacyjne i drukarki 3D. Dyrekcja widząc rosnące zainteresowanie wśród dzieci i rodziców, postanowiła zatrudnić dodatkowego pracownika, obsługującego wyłącznie rzeczy związane z drukiem 3D. Druk 3D w szkole przyjął się na tyle dobrze, że na prośbę samej pani dyrektor zorganizowaliśmy w jej placówce zaawansowane szkolenie z modelowania 3D. Poniżej przeczytacie rozmowę naszego trenera Adriana Komorowskiego z Klarą Kołodzinską.

Jaka jest twoja historia z narzędziami edukacyjnymi Skriware, jak to się zaczęło?

Pani dyrektor poprosiła mnie żebym jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej poszła na spotkanie zrozumieć co Skriware ma do zaoferowania nauczycielom. Pierwsze co zobaczyłam to roboty edukacyjne, bardzo chciałam je złożyć i okazało się to ciekawsze niż przypuszczałam.  Później przeszłam cały cykl szkoleniowy, co pozwoliło mi dobrze zrozumieć stosowane przez Skriware technologie edukacyjne.

Od jakiego sprzętu zaczęłaś pracę ze SkriLabem?

Pierwsze były klocki edukacyjne SkriKit, zastosowałam metodę freestyle, chciałam sprawdzić jak dzieci będą na nie reagować. Pokazałam im edukacyjne roboty, żeby wiedziały jak działają. Starsze klasy podzieliły klocki, posortowały je w ramach współpracy z młodszymi klasami. Bardzo dużo dzieci ma problem z motoryką, dlatego w mojej ocenie sortowanie było najlepszym rozwiązaniem.

Czy brakowało Ci czegoś w pracy ze SkriLabem?

Brakowało mi prostych zadań do wykonania. Przeszłam szkolenia więc wiedziałam jak z nimi pracować, ale dla innych nauczycieli, którzy nie mieli szkolenia scenariusze były za obszerne na początek, brakowało mi prostszych aktywności. 

Na szczęście w Skriware Academy wprowadziliśmy teraz nową formę treści “Ćwiczenia”, więc mamy nadzieję, że zaadresowaliśmy tę potrzebę jak należy. A z jakich źródeł korzystałaś, żeby przygotować się do zajęć?

Czytałam podręczniki o różnych klockach dla początkujących. Nie uważam się za osobę znającą dobrze tę tematykę. Na początku połowy rzeczy nie rozumiałam, ale zawsze tak jest na początku. Z czasem dzięki szkoleniom Skriware i praktyce zdobyłam doświadczenie. Lubię jak ktoś prosto ,,łopatologicznie” mi wytłumaczy temat. Dziś mogę się pochwalić jakie projekty tworzą już drugoklasiści. 

Czy z robotów korzystacie tylko na zajęciach dodatkowych czy na regularnych też?

Na dodatkowych zajęciach praktycznie zawsze. Regularne zajęcia są często problematyczne ze względu na brak tabletów czy smartfonów w szkole. Wymaga to lepszego zaplanowania, ale z odpowiednim wyprzedzeniem jest to jak najbardziej skuteczne.

Czy masz jakiś ulubiony scenariusz lekcji ze Skriware Academy?

Waga, to klucz. Uczę dzieci myślenia abstrakcyjnego poprzez programowanie robotów. Dzieci sprawdzają różnymi metodami ile robot jest w stanie podnieść. Wiem, że dla dorosłych może wydawać się to oczywiste, ale ta słynna zagadka z kilogramem pierza i kilogramem gwoździ nie jest tak oczywista dla uczniów. W programie dla klas 1-3 jest bardzo dużo o wagach, masie, ciężarach, dzięki wagom wydrukowanym w drukarkach 3D i robotom przekazanie tej wiedzy jest dużo bardziej efektywne.

Czy korzystaliście z gotowych kodów w aplikacji SkriApp?

Tak, młodsze dzieci miały problem z trudniejszymi programami, ponieważ pojęcia takie jak ,,zmienna w programowaniu” są im obce. Starsze bez problemu to rozumieją, dlatego w mojej ocenie warto robić coraz więcej takich przykładów dla różnych grup wiekowych.

Jak sobie radzisz kiedy nie umiesz czegoś zrobić?

To proste! Zaczynam od wujka Google, jeżeli tam nie mogę znaleźć odpowiedzi to pytam innych nauczycieli. W przypadku kiedy i oni nie są wstanie odpowiedzieć na moje pytanie, kontaktuję się z Wami.

Czy w pracy ze SkriLabem było coś co wywołało duże zaskoczenie, efekt ,,wow”?

Tak, byłam w bardzo dużym szoku jak dzieci szybko zapamiętywały to, co im pokazywałam. Dla przykładu zawsze pokazuje im wydrukowane przeze mnie modele, opowiadam o nich. Byłam w dużym szoku kiedy dzieci po dwóch, trzech tygodniach pamiętały dokładnie kiedy i jaki model im pokazywałam, co przedstawia i do czego służy, to było świetne. W przypadku drukarki efektem ,,wow” jest cena. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę ile kosztują materiały edukacyjne, szczególnie do Edukacji Specjalnej. Pomijając ogromną cenę należy pamiętać, że w pracy z dzieckiem wymagającym specjalnego podejścia należy wiedzieć, że pomoce dydaktyczne bardzo szybko przestają być przydatne. Wynika to przede wszystkim z faktu, że dziecko wyrasta z jednych pomocy edukacyjnych i potrzebuje innych, drukarka rozwiązuje ten problem. 

Czy coś przeszkadzało dzieciom w korzystaniu ze SkriLabu?

Była taka sytuacja, młodsze dzieci były bardzo złe, że robota trzeba ładować *śmiech*